o co chodziło w tym filmie? Bo czuję, że zmarnowałam swój czas.

Początek jeszcze ujdzie ale im dalej tym nudniej i jakoś tak depresyjnie, ogólnie niewiele ciekawego, nie wiem może są ludzie którzy lubią takie filmy ale mnie ten film mocno znużył....

Musze przyznac ze koncowka filmu ruszyla mna,. Swietna gra aktorska, film ktory ma swoj klimat. Generalnie mowiac, film jest o tym, jak bezsennosc moze wlaczyc szalenstwo.

Bardzo dobry dramat psychologiczny. Choć dla mnie jest to mieszanka dramatu z thrillerem o nawet oryginalnej fabule. Film mnie wciągnął i trzymał w napięciu do samego końca. Film bardzo klimatyczny. Świetna gra aktorska. Jak ktoś lubi tak samo jak ja filmy psychologiczne, to z czystym sumieniem mogę go polecić

Specyficzne, wyjątkowe. Klimat, atmosfera. Tak, tak, tak.

nie trafil do mnie...

film skierowany jest do odbiorców którzy lubią filmy bez zakończenia i o niczym , oglądanie tego
filmu = totalna strata czasu i prądu , film bez żadnego morału i tak jakby się nagle urywał , nie wiem
nie rozumiem i nie polecam wręcz odradzam !!!

nic sie nie dzieje
cały czas czekasz aż coś sie wydarzy a tu nic

znalazł ktoś może soundtrack tego filmu, bo podobało mi się kilka piosenek?

i wodorosty

Wszystko zagrało perfekcyjnie. Cała historia w połączeniu z genialną grą aktorską Juno Temple tworzy dość oryginalny film ze świetnym klimatem. Mamy tutaj obraz dziewczyny która po raz pierwszy oddala się od domu, co powoduje u niej bezsenność, na skutek której cierpi na różnego rodzaju zaburzenia. Brzmi nieoryginalnie...

Wiecie może jak nazywa się piosenka, którą włącza Alicja w samochodzie, ta która się zacina.

jeden seans styka, nie ma co wracać do filmu, taki jakiś niedorobiony jak ta główna bochaterka

Żadnej fabuły. Nie można nic powiedzieć o psychice głównej bohaterki, bo wątek za słabo rozwinięty. O co tu chodziło? O to, że zabobonne rytuały są złe i przynoszą więcej szkody, niż pożytku? Morał - zamiast iść do szamana, idź do lekarza. Straciłam czas oglądając ten film.